Danie dobre na śniadanie, obiad i kolację :) Proste i pyszne!
Składniki:
- ser camembert w drewnianym opakowaniu
- gałązka pomidorków koktajlowych
- garść rukoli
- bagietka do wyjadania serka
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Camembert wyjmij z plastikowego opakowania, natnij skórkę na skos i wrzuć do drewnianego pudełeczka. Wstaw go do piekarnika na górą półkę z funkcją grilla na ok 13 minut.
Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek i wrzuć gałązkę pomidorów, aby się zrumieniły.
Upieczonego camemberta ułóż na garści rukoli, udekoruj pomidorkami i wyjadaj świeżą bagietką :) Można dodać żurawinę.
Pyszne śniadanie, które zajmuje trochę czasu i miejsca w kuchni ale warto się napracować :)
Składniki:
2 jajka
2 plastry łososia
100 gr mrożonego szpinaku w liściach
1 łyżka masła
sól, pieprz
bagietka
sos holenderski:
3 żółtka
100 gr rozpuszczonego, gorącego masła
kilka kropli soku z cytryny
sól, pieprz
Przygotowanie:
1. Zamrożony szpinak wrzuć na patelnie, dodaj łyżkę wody i duś pod przykryciem aż szpinak się rozmrozi. Po tym czasie dodaj łyżkę masła, sól i pieprz. Duś jeszcze ok 5 minut.
2. Zrób sos holenderski. Na garnek z wodą, w której będą gotować się jajka postaw metalową miskę (nie powinna się stykać z wodą). Do miski wbij żółtka jajek, sól, pieprz i ubijaj trzepaczką. Gdy jajka będą puszyste powoli dodawaj gorące masło, cały czas ubijając. Na koniec dodaj sok z cytryny. Sos powinien być puszysty, ciut bardziej płynny niż majonez.
3. Przygotuj wodę na jajka. W małym garnku o średnicy ok 15 cm wlej do połowy wodę. Dodaj sól i 1 łyżkę octu. Zagotuj. Jajko wbij do małej miseczki. Gdy woda będzie wrzeć łyżką zrób w garnku wir i delikatnie z małej wysokości zsuń jajko z miseczki. Gotuj przez kilka minut aż białko się zetnie a żółtko będzie płynne. Delikatnie wyjmij jajko łyżką cedzakową i połóż na ręczniku papierowym, aby ociekło całkowicie z wody. Każde jajko należy przygotować oddzielnie.
4. Na talerz wyłóż szpinak, połóż na nim jako oraz plasterek łosia, polej sosem holenderkim. Podawaj z ciepłą bagietką.
Zostajemy w klimacie azjatyckim. Ostatnio na te smaki mam najwikszą ochotę. Jako, że dania te zazwyczaj nie wymagają długiego przygotowywania są idealne na szybkie posiłki po pracy. Tym razem smażone kalmary z dużą ilością warzyw. Podane ilości są na oko. Możemy dowolnie zwiększyć lub zmniejszyć podaną ilość warzyw.
Do tego przepisu potrzebujemy kalmara w całości bądź kawałki mątwy. Musimy zrobić z niego cienkie prostokąty o bokach ok 2x4 cm. Aby kalmary podczas smażenia ładnie zwinęły się w rulonik każdy prostokąt lekko nacinamy na skos (podobnie jak w przypadku nacinania skórki kaczki do smażenia)
Składniki:
-surowe kalmary 200 gr
-duża garść kiełków fasoli mung
-garść groszku cukrowego
-pół papryki pokrojonej w słupki
-pół pora pokrojonego w słupki
-jedna mała cebula pokrojona w piórka
-garść kapusty pak choi lub rzymskiej
- drobno posiekane dwa ząbki czosnku
-sok z połowy limonki
-kilka plasterków świeżej papryczki chili
-kilka cienkich plasterków imbiru
- 1 łyżka sosu sojowego
-1 łyżka sosu ostrygowego
-świeżo zmielony pieprz seczuański
-łyżeczka oleju kokosowego (lub rzepakowego)
-kolendra do posypania
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzej łyżeczkę oleju kokosowego i wrzuć kalmary. Smaż kalmary aż się zwiną w rulonik - ok 4 minut. Zdejmij kalmary z patelni na ręcznik papierowy.
Na tej samej patelni podsaż czosnek, imbir i chili. Dodaj wszystkie warzywa oprócz kapusty pak choi. Po chwili dodaj sos sojowy, sos ostrygowy, sok z limonki. Smaż ok 2-3 minut. Warzywa powinny być chrupkie. Dodaj kalmary oraz kapustę pak choi. Smaż wszystko razem przez kolejną 1 minutę.
Danie można podać z ryżem lub z makaronem sojowym.