Trwa sezon na moje ukochane czereśnie. Przykra wiadomość jest taka, że już za chwile ich nie będzie i znowu trzeba będzie czekać na nie rok... Dlatego trzeba najeść się na zapas i jeść je na śniadanie, obiad i kolację :) Wersja obiadowa to indyk z glazurowanymi czereśniami. Pycha :)
Składniki na dwie porcje:
300 g filetu z indyka
dwie garście czereśni (bez pestek)
4 łyżki octu balsamicznego
sól, pieprz
oliwa do smażenia
łyżeczka masła
fasolka szparagowa
Przygotowanie:
Filet podziel na dwie porcje i smaż na rozgrzanej oliwie przez ok 10 minut. Na drugiej patelni rozgrzej masło, dodaj wydrylowane czereśnie i smaż przez ok 2 minuty. Po tym czasie wlej ocet balsamiczny i duś przez kolejne 2 minuty. Filety dodaj do czereśniowego sosu, wymieszaj, aby sos obtoczył mięso.
Podawaj z fasolką szparagową ugotowaną na chrupko i opcjonalnie z puree ziemniaczanym.
Składniki na dwie porcje:
300 g filetu z indyka
dwie garście czereśni (bez pestek)
4 łyżki octu balsamicznego
sól, pieprz
oliwa do smażenia
łyżeczka masła
fasolka szparagowa
Przygotowanie:
Filet podziel na dwie porcje i smaż na rozgrzanej oliwie przez ok 10 minut. Na drugiej patelni rozgrzej masło, dodaj wydrylowane czereśnie i smaż przez ok 2 minuty. Po tym czasie wlej ocet balsamiczny i duś przez kolejne 2 minuty. Filety dodaj do czereśniowego sosu, wymieszaj, aby sos obtoczył mięso.
Podawaj z fasolką szparagową ugotowaną na chrupko i opcjonalnie z puree ziemniaczanym.